Wybierając stację kontroli pojazdów, szukając samochodów lub serwisu będziemy starali się wybrać partnera, który wzbudza zaufanie. Samochód to jedno z najważniejszych narzędzi w naszym życiu – jego awarie natychmiastowo skutkują pogorszeniem jakości naszego życia, stratą czasu, pieniędzy i nerwami.
Nic więc dziwnego, że wszystko, co związane z samochodami, wzbudza w nas ogromne emocje. Z perspektywy posiadacza salonu lub warsztatu wirtualny przemysł jest sposobem na wyjście do ludzi. Bądźmy szczerzy: mało kto może stwierdzić, że prowadzenie profilu salonu na Facebooku przynosi jakieś efekty. Zwykle nie ma na to czasu lub budżetu. Ulotki? Niemal nikt ich nie czyta. Strona internetowa? Tak, ale musi się w jakiś sposób wyróżniać.
I tutaj mocnym elementem będzie właśnie wirtualny spacer. Na przykładzie realizacji autoryzowanego partnera Renault i Dacia widzimy, że spacery 3D mogą być sposobem na skojarzenie salonu z dobrymi, zadbanymi samochodami. Możemy też pokazać klientowi, czego może się spodziewać po przyjeździe do naszego salonu – oszacuje jakimi możliwościami dysponujemy.
Jak widzimy na pokazanej w opisywanym case realizacji, bardzo poręcznym zabiegiem jest również wplecenie w wirtualny spacer danych kontaktowych do poszczególnych członków obsługi. Jest to swoiste “CTA” czyli tzw. wezwanie do akcji – w tym przypadku wykonania telefonu czy maila do konkretnej osoby.